piątek, 24 lutego 2012

Prolog

* oczami Justine *

Przez okno pokoju wleciały delikatne promyki słońca , rażąc mnie w oczy . Otworzyłam je i obok na łóżku zobaczyłam słodko chrapiącą blondynkę . * Jej nic nie obudzi * - pomyślałam wstając i przeciągając się . Te łóżka w akademiku nie są takie wygodne jak te w domu . No tak .. Myślałam że Londyński akademik to totalna klasa .. No dobra totalna , ale te łóżka dobijają . Najlepiej zwalić , że przyjechanie tutaj było pomysłem Sandry . Podeszłam do okna , odsłoniłam rolety i popatrzyłam na cudowny widok . * O tak to o tym marzyłam przez 16 lat * Kiedy się przypatrzyłam zobaczyłam coś jeszcze .. 5 par oczu patrzących się na mnie z dołu . Popatrzyłam na nich swoim wzrokiem " czy mnie pojebało ? " i odbiegłam od okna . Usiadłam na łóżku i wpadłam w pisk ..
- Aaaa One Direction przed akademikiem !! Sandra paczą się , oni się paczyli Sandra !!
- Tak też miałam fajny sen .. - odpowiedziała przyjaciółka przewracając się na drugi bok

__________________________________________________________

No i mamy prolog ! :)
Mam nadzieję , że będzie się Wam podobać i liczę na komentarze ! :D
Jeśli chcecie wiedzieć o kolejnych rozdziałach piszcie w komentarzach swoje TT :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz